Ambiwalencja w związku: Definicja, objawy i jak sobie z nią radzić

Najważniejsze są uczucia w każdym związku. To, co spaja dwie osoby, sprawia, że chcą ze sobą być, dzielić ze sobą dobre i złe chwile. Podstawą każdego związku, a tym bardziej małżeństwa, są uczucia, oczywiście pozytywne. Najistotniejsza jest miłość, zaufanie, bliskość łącząca dwie osoby. Co jednak, gdy w związek wkrada się kryzys pod postacią ambiwalencji? Czym jest i jak sobie z nią radzić?

Definicja ambiwalencji.

Ambiwalencję nazywamy stanem, w którym odczuwamy sprzeczne emocje, czyli takie, które wzajemnie się wykluczają, np. miłość oraz nienawiść, ale zachwyt i strach. Ambiwalencja w rozumieniu psychologicznym jest stanem patologicznym, czyli nieprawidłowym, który pojawia się w przebiegu wielu zaburzeń, w tym schizofrenii czy różnorodnych zaburzeń psychotycznych. Jeśli jednak mówimy o niej w znaczeniu bardziej potocznym, możemy traktować ambiwalencję jako stan uczuć pomiędzy ludźmi, również w związku, w małżeństwie.

Ambiwalencja w związku:

kiedy może się pojawić? Ambiwalentne uczucia mogą pojawić się również w związku i to w wielu sytuacjach. W wielu przypadkach są odpowiedzią na dłuższy kryzys czy stagnację, na przykład w relacjach długoletnich. Może być reakcją na trudną sytuację w związku, na przykład zdradę jednego z partnerów. Osoba zdradzona, choć deklaruje wybaczenie, tak naprawdę jest przepełniona negatywnymi uczuciami. Kumuluje się w niej ból, rozpacz, uczucie straty i nie mówi o tej drugiej osobie. Co ciekawe, ambiwalencja może pojawić się także po urodzeniu dziecka. Dbałość o relację między partnerami jest wypierana poprzez konieczność opieki nad maluszkiem i uczucie przygasa. Ambiwalencja może pojawić się także jako rezultat kilku kłótni, które nastąpiły po sobie, ale też jako wyraz innych problemów w naszym życiu, które rzutują na związek, na przykład trudności w pracy czy kłopoty w rodzinie pochodzenia.

Objawy ambiwalencji w związku.

Ambiwalencja objawia się w relacji partnerskiej w różnych postaciach. Po pierwsze, może obejmować postawę wrogą jednej strony oraz obronną drugiej (jak w przypadku zdrady). Może także objawić się jako postawa obojętna, wyrażająca jeszcze nie brak uczuć, ale wycofanie się w relacji, co jest nie mniej groźne niż jawna wrogość, dokładnie tak, jak w historii Agaty.

Czy ambiwalencja w związku dotyczy Ciebie?

Nie masz pewności, czy w Wasz związek nie wkradły się ambiwalentne uczucia? Odpowiedz na kilka pytań i spróbuj rozwiać swoje wątpliwości.

• Czuję, że nasz związek stoi w miejscu.
• Mój związek coraz mniej mnie interesuje.
• Mało myślimy i mówimy o naszej przyszłości.
• Nie wiem, czy jemu/jej jeszcze na mnie zależy.
• Nie czuję się dobrze w swoim związku.
• Druga osoba często mówi: „Zrób, jak uważasz”, „Jak chcesz”, itp.
• Czasem jest super, a czasem jestem na niego/nią zła/zły.
• Moja druga połowa chyba już nie jest mną zainteresowana.
• Druga osoba nie jest chętna do rozmowy i wspólnego znalezienia rozwiązania.
• Szczerze mówiąc, nie jestem pewna/y, co do niego/niej czuję.

Uwaga! Test ma charakter poglądowy. Nie daje pewnych informacji, ukazuje jedynie pewną tendencję.

Jeśli na większość pytań padła twierdząca odpowiedź, bardzo możliwe, że Twój związek opanowała ambiwalencja. To nie oznacza, że przed Wami rozstanie, spokojnie. To jedynie sygnał do zmian. To informacja dla Was, że w relacji coś „nie gra” i trzeba nad nią pracować. Pamiętaj, że związek to stała praca i to z każdej strony.

Jak radzić sobie z ambiwalencją w małżeństwie?

Nie oszukujmy się, długotrwała ambiwalencja nie służy ani nam, ani naszemu związkowi. Negatywne uczucia skutkują pogorszeniem się nastroju, co może doprowadzić do rozpadu relacji, a u nas nawet do depresji! Jak pracować nad ambiwalencją w związku? Przede wszystkim należy zacząć od poważnej, ale spokojnej i rzeczowej rozmowy z partnerem. Musimy ustalić, co stało się przyczyną ambiwalencji oraz przedyskutować tą kwestię z drugą osobą. Jeśli stwierdzimy, że ambiwalencja przyszła tak po prostu, jako odpowiedź na dłuższą stagnację, postarajmy się zrobić wszystko, aby rozbudzić na nowo drzemiące w nas uczucia.

Postarajcie się wrócić do początku, do tego, co Was połączyło. Wyciągnijcie album, wspominajcie te radosne chwile, pierwszy dotyk, pocałunek, nawet pierwszy seks. Być może te wspomnienia przywołają dobre uczucia i sprawią, że zakochacie się w sobie na nowo? Warto wybrać się też w miejsca, które przypominają Wam o radosnych momentach z początku znajomości czy związku. Wybierzcie się do pensjonatu, w którym kiedyś razem byliście, odwiedźcie ulubioną restaurację. Chodźcie starymi drogami, ale piszcie nowe historie: Wasze wspólne. Radosne i przepełnione miłością, bo przecież to ona Was połączyła.